🖤”𝒟𝐸𝐵𝐼𝒯” 𝒞.𝒥. 𝒯𝓊𝒹𝑜𝓇🖤
Czasem trzeba zabić, by przeżyć…
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Ostatnio sięgam po same romanse czy powieści obyczajowe, a przecież thrillery to również jeden z moich ulubionych gatunków literackich. Gdy zobaczyłam zapowiedź książki „Debit” wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć, bowiem bardzo przypominają mi o jednej książce, którą kilka lat temu pochłonęłam w kilka godzin, a mowa tu o „Bezbronne” Taylor Adams.
Czy „Debit” okazał się równie dobry?
TRZY HISTORIE! Każdą łączy JEDNO — PRZETRWAĆ.
Hannah budzi się w autokarze, który wypadł z szosy i utknął w zaspie śnieżnej. Tylko kilku przeżyło.
Meg zostaje uwięziona w wagoniku kolejowym z pięcioma ludźmi, który wisi nad ośnieżonymi górami.
Carter przebywa w schronisku narciarskim, który teoretycznie jest bezpiecznym azylem…
Zaczęło się dosyć niewinnie, by po chwili zamienić się w najbardziej przerażającą historię, jaką miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie. „Debit” to taki typ książki, który już na samym początku daje czytelnikowi znaki, że coś tu jest nie tak. I niby zaczyna się niewinnie, spokojnie, to tylko po to, by zaraz zrzucić bombę na czytelnika. Tak było w przypadku tej książki. Bohaterowie znaleźli się w krytycznej sytuacji, gdzie dla każdego najważniejsze było, by przeżyć, nieważne za jaką cenę… Autorka poprzez tę historie ujawnia ludzkie zachowanie w chwili walki o przetrwanie. Każdy z nich na swój sposób próbuje się ratować, niekoniecznie zważając na dobro innych.
Historia z każdą stroną nabiera tempa i sprawia, że ciężko jest się oderwać od lektury. Podczas czytania ciągle odczuwałam niepokój i naprawdę bałam się tego, co może się wydarzyć na następnej stronie, ale pomimo tego, książka bardzo mnie wciągnęła i nie mogłam odłożyć jej na bok, dopóki nie poznałam finału. Autorka z premedytacją postanowił zagrać na emocjach czytelnika, serwując nam mocny skok adrenaliny. Również sceneria książki okazała się być bezbłędna - odludzie, gdzie znikąd pomocy. Bohaterowie uwięzieni w autokarze, wagoniku kolejowym i schronisku narciarskim musieli walczyć o przeżycie.
„Debit” to naprawdę mocny thriller, trzymający w napięciu. Akcja nie zwalnia ani trochę, z każdą stroną wydarzenia coraz bardziej intrygują czytelnika, co nie pozwala oderwać się od lektury. 🖤Trzy różne historie, które w pewnym momencie się zazębiają i tworzą spójną całość, a na sam koniec książki autorka serwuje taki plot-twist, że ciężko się pozbierać o tych wydarzeniach. Gorąco polecam! Ta historia wywoła na waszej gęsią skórkę, a uczucie niepokoju nie opuści was długo po skończeniu lektury.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2024-04-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: The Drift
Dodał/a opinię:
Małgosia Szydlak
Nowa książka autorki Kredziarza. Skrzypienie desek podłogi, dreszcz przebiegający po plecach, poczucie, że ktoś skrada się za plecami... Przygotujcie...
Kiedy Joe Thorne miał piętnaście lat, jego młodsza siostra, Annie, zniknęła. Myślał wtedy, że to najgorsza rzecz, jaka może spotkać jego rodzinę. Ale...