Recenzja książki: Pozorantka

Recenzuje: Małgorzata Styczeń

Pozorantka Holly Bourne to książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się bowiem otrzymania lekkiej, niezobowiązującej lektury, która tak naprawdę nie porusza trudnych tematów. Jakże duże było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że narracja, owszem, okraszona jest sporą dozą poczucia humoru, ale porusza również niezwykle istotne tematy.

Nie jest łatwo w życiu znaleźć prawdziwą miłość, a często usilne poszukiwania jedynie zwiększają presję. April to kobieta skromna, nieco wycofana, która nie potrafi zawalczyć o siebie. Jest normalną dziewczyną, która nie ma wygórowanych oczekiwań ani wielkich marzeń. Poszukuje miłości, jednak skutki tego są opłakane. Zazwyczaj kończy na pięciu randkach, w międzyczasie zaliczając seks z nowo poznanym mężczyzną – seks, który niekoniecznie jest udany. Z reguły spotkani faceci skupiają się na zaspokojeniu własnych potrzeb, pomijając przy tym pragnienia i oczekiwania kobiety. April pragnie znaleźć normalnego mężczyznę, z którym będzie mogła ułożyć sobie życie i założyć rodzinę. Bohaterka na co dzień pracuje w organizacji charytatywnej, w której pomaga innym kobietom, często krzywdzonym, wykorzystywanym przez mężczyzn, poniżanym, ale także tym zagubionym.

April postanawia stworzyć swoje alter ego, tożsamość, która pozwoli jej być kimś innym. W ten właśnie sposób rodzi się Gretel. Jest to kobieta silna, niezależna, zdecydowana i doskonale wiedząca, czego chce w życiu. Właśnie udając Gretel, która jest boginią w męskim świecie i o którą walczą faceci, nasza bohaterka poznaje Joshua, na którym z czasem zaczyna jej zależeć coraz bardziej. Problem jedynie w tym, że Joshua nie pokochał April, lecz osobę, którą udawała od początku tej znajomości. Czy April zdecyduje się, aby wyznać mężczyźnie prawdę o sobie? Jak mężczyzna zareaguje i czy uda im się wspólnie zbudować przyszłość? Aby się o tym przekonać, trzeba sięgnąć po powieść Pozorantka, która z pewnością zaskoczy niejednego czytelnika.

Przede wszystkim autorka poruszyła niezwykle trudny i obecny w dzisiejszym świecie temat przedmiotowego traktowania kobiet. Mężczyźni często zapominają o tym, że kobiety również mają swoje potrzeby, marzenia, obawy. Niestety, budując relacje, często to, czego chce kobieta, jest pomijane. Na piedestale stawiane są potrzeby mężczyzn, jakby to oni byli najważniejsi. Kobiety bardzo często są wykorzystywane, stają się ofiarami przemocy, są poniżane, bywają zmuszane do współżycia. Takie przeżycia stają się dla kobiet prawdziwą traumą, która może zaważyć na ich przyszłości.

Pozorantka – mimo niełatwych problemów – to powieść obfitująca w poczucie humoru, dzięki czemu nie sprawia wrażenia trudnej czy przytłaczającej lektury. To książka zaskakująca, zabawna i wartościowa. Szczególnie powinna przypaść do gustu tym czytelnikom, którzy poszukują niebanalnych opowieści o miłości, okraszonych poczuciem humoru, ale którzy otwarci są również na chwilę refleksji na nieco poważniejsze tematy.