Recenzja książki: Jak zrujnować królową

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Zostając żoną Ludwika XVI i królową Francji, Maria Antonia Josefa Johanna von Österreich musiała liczyć się z tym, że przetrwa na tronie jedynie dzięki zaangażowaniu się w dworskie intrygi. Biografowie królowej i historycy są zgodni co do tego, że świetnie sobie dawała radę, wywierając wpływ na otoczenie, manipulując podwładnymi, a nawet wprowadzając własną modę. Otaczała się luksusem i licznymi poplecznikami, jednocześnie jednak musiała uważać, by nie paść ofiarą intryg. Żądza władzy, chęć posiadania, a - wreszcie - stawianie siebie wyżej od innych stały się pułapką. Maria Antonina - świadomie lub nie - dała się zwieść naszyjnikowi, którego wartość nawet dziś przyprawia o zawrót głowy. Naszyjnik nie tylko napędza fabułę – ucieleśnia wszystko, co dysfunkcjonalne na królewskim dworze. (…) Sieć protekcji, odbierane przez dworzan jako konieczny element awansu, splatają się w kajdany ograniczające swobodę ruchów w równym stopniu jak collier d’esclavage.

Jonathan Beckman po kilku latach wytężonej pracy w archiwach, snuciu domysłów, układaniu planów fabularnych, zmierzył się z próbą wyjaśnienia jednej z największych zagadek francuskiej rodziny królewskiej, która zapisała się w historii jako ostatnia. Jedną z bohaterek opowieści jest zubożała potomkini dynastycznego rodu Walezjuszy, Jeanne de Saint-Remy, która postanawia odzyskać choć część należnego jej dziedzictwa. Udaje się w tym celu do stolicy, gdzie zostaje jedną z dwórek królowej. Jej pozycja okazuje się z czasem na tyle silna, że władczyni odbiera ją jako przyjaciółkę i powierza sporo sekretów. Za namową kardynała Rohana, który dowiaduje się o zamiarze kupienia przez królową kosztownego naszyjnika z diamentów, Jeanne staje się pośrednikiem transakcji. Klejnoty są na tyle cenne, że królowej nie stać na nie, ma dokonywać ratalnych spłat, a kwoty przekazywane są jubilerom właśnie przez Jeanne. Gdy sprawa wychodzi na jaw, Maria Antonina wypiera się wszystkiego, pieniądze rozpływają się w kieszeniach pośredników, a sam naszyjnik znika. Tak w skrócie opisać można skandal, który w osiemnastym wieku był tematem plotek całej Europy.

Książka Jonathana Beckmana oscyluje pomiędzy konwencją powieści historycznej i opracowania naukowego. Nie wiadomo jednak, co przeważa w publikacji. Na pewno wrażenie robi ogrom włożonej pracy, ustalanie najdrobniejszych faktów (dowiemy się na przykład, od czego kardynała boli brzuch, co miała na sobie bohaterka, wybierając się w podróż, gdzie leżały pieniądze i w jakich monetach). Można mieć wątpliwości, czy są to informacje oparte na źródłach historycznych, czy raczej autor dał się ponieść wyobraźni. Jonathan Beckman stara się śledzić przebieg afery niemalże dzień po dniu, próbując zrekonstruować każdy krok bohaterów spisku. Gdyby to była powieść w stylu Dumasa, z pewnością pochłonęłaby czytelników bez reszty - w końcu kto nie lubi dworskich afer? Tymczasem nagromadzenie w większości niepotrzebnych szczegółów nie przybliża wcale do rozwiązania zagadki, ani - tym bardziej - nie przynosi przyjemności z lektury. A szkoda. Tak jednak dzieje się, gdy rzeczywistość przerasta najśmielsze pomysły powieściopisarzy.

Kup książkę Jak zrujnować królową

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Jak zrujnować królową
Książka
Jak zrujnować królową
Jonathan Beckman
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy