Recenzja książki: Bez wyboru

Recenzuje: truskawka2

W Łodzi co roku odbywa się Festiwal Światła. W wielu miejscach pojawiają się instalacje świetlne, które po zachodzie zamieniają miasto w bajkę. Jednak tym razem bajka zmieniła się w horror. W jednej z instalacji ktoś przemyślnie ukrył... zwłoki! Brutalnie zamordowana dziennikarka miała na ciele wycięte nazwisko Sterlak. Zoja Sterlak to policjantka śledcza, która rok wcześniej w niemiłych okolicznościach odeszła ze służby i wyjechała do Chorwacji. Teraz wraca do Polski, by pomóc w śledztwie. Co ją łączyło z zamordowaną dziennikarka? Czy ona sama jest w niebezpieczeństwie? Kto dokonał zbrodni i czy uda się tę osobę złapać?

Bez wyboru Agnieszki Płoszaj to kryminał krwawy (nie dla osób o słabych nerwach i żołądkach), ale wciagający. Jesli zaczniecie czytać i nie zrażą was krwawe sceny, zgodnie z tytułem jesteście bez wyboru - musicie dokończyć.

dr Kalina Beluch

Tagi: Thrillery i suspens