Bagno


Tom 5 cyklu Komisarz Brudny
Ocena: 5.3 (30 głosów)
opis

SPRAWIEDLIWOŚĆ POSTANOWIŁ WYMIERZYĆ KTOŚ INNY.

"Komisarz zamknął powieki. Czas zwolnił, a przed oczami znów wyrosły mury klasztoru. Pomyślał, że naprawdę jest przeklęty i nigdy nie będzie mu dane uwolnić się od demonów przeszłości. Igor Brudny nie mógł jednak wiedzieć, że gra, do której właśnie został zaproszony, ma o wiele wyższa stawkę, i gdy podniósł się z łóżka, nieświadomie zaczął najtrudniejszą walkę w swoim życiu. Z samym sobą".

Przemysław Piotrowski, rozpoczynając serię z Igorem Brudnym, z każdą kolejną książką coraz wyżej stawiał sobie poprzeczkę. Sięgając po "Bagno" wiedziałam, że i tym razem Autor mnie nie zawiedzie. Poraz kolejny dałam się wciągnąć w niełatwe śledztwo i przepadłam.. "Bagno" wciąga tak, że nie sposób jest się oderwać, w każdej wolnej chwili otwierałam książkę i śledziłam poczynania Brudnego. Jak i w poprzednich częściach, tak i tutaj, Autor porusza mnóstwo kontrowersyjnych tematów. Jestem przekonana, że znajdzie się wiele osób, którym książka nie przypadnie do gustu, ale będą też tacy, którzy będą zachwyceni. I ja należę do tych drugich. Przy okazji "Zarazy" wspomniałam, że bardzo cenię sobie Autora za jego szczerość i to, że nie boi poruszać się tematów dotyczących problemów, z jakimi zmaga się obecnie nasz kraj.
Śmiem twierdzić, ze "Bagno" na pewno okaże się jedną z najlepszych książek tego roku, i z całego serca życzę tego Autorowi. Czapki z głów Panie Przemysławie. Czekam na kolejną książkę.

Informacje dodatkowe o Bagno:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-06-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382520736
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Ilona Wolińska

więcej
Zobacz opinie o książce Bagno

Kup książkę Bagno

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Patrzył na nią wyprany z emocji. Nie miał ich w sobie. Po prostu stał i patrzył, jak muchy wchodzą do jej ust, by po chwili z nich wyjść, jak jej długie blond włosy i fałdy sięgającej do kolan sukienki delikatnie falują na wietrze, który wślizgiwał się przez uchylone drzwi balkonowe.


Więcej

Poza tym w Polsce żaden polityk nie przyznawał się do popełnionych grzechów. Panowała tu jedna prosta zasada - dałeś się złapać za rękę, to teraz mów, że to nie twoja ręka.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Radykalni. Terror
Przemysław Piotrowski0
Okładka ksiązki - Radykalni. Terror

Rok 2023. Europa powoli traci integralność, a wielomilionowa migracja muzułmanów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu zalewa targany konfliktami kontynent...

Droga do piekła
Przemysław Piotrowski0
Okładka ksiązki - Droga do piekła

Były amerykański żołnierz John Pilar zostaje skazany na śmierć za zamordowanie swojej rodziny w wyjątkowo bestialski sposób. Kat wstrzykuje mu zabójczą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy