Szepty ciemności

Ocena: 0 (0 głosów)

Ciemność nie wybacza.

Warszawa, lata 20.

Świat skurczył się do enklaw stłoczonych w zasięgu życiodajnego światła. Zwykła, dobrze znana ciemność stała się Ciemnością - nieznaną siłą spychającą ludzi w otchłań obłędu i sprowadzającą nieuchronną śmierć na każdego, kto wyjdzie poza obszar światła. Tuż obok śmiercionośnego niebezpieczeństwa nadal tętni życie. Niezmiennie pieniądze przechodzą z rąk do rąk, w knajpach strumieniami leje się zakazany koniak a w luksusowych burdelach czekają zupełnie inne przyjemności.

W tym świecie żyje Jerzy, weteran trzech wojen, alkoholik z zamiłowania i prywatny detektyw z konieczności. Poszukiwania zaginionej dziedziczki znakomitego rodu od początku wydawały się śliską sprawą. I najchętniej odmówiłby przyjęcia tego zlecenia, gdyby nie absurdalne wręcz wynagrodzenie. "Strzeżcie się Greków, nawet gdy przynoszą dary" . Jerzy powinien był o tym pamiętać.

Informacje dodatkowe o Szepty ciemności:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2024-04-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788367949385
Liczba stron: 0

Tagi: fantastyka kryminał

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Szepty ciemności

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Szepty ciemności

Avatar użytkownika - Awolusi
Awolusi
Przeczytane:,
Mroczna wizja… przeszłości! I to bardzo mroczna, bo Andrzej Pupin zabiera nas do Warszawy w latach 20. Do czasów, w których Ciemność jest niebezpieczna, a każdy, kto da jej się pochłonąć, marnie kończy. Tylko światło, także elektryczne, jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo. Szepty ciemności to fascynująca powieść paraboliczna, która poraża swoją aktualnością. Wyobraźcie sobie Polskę, w której po zapadnięciu zmroku zaczyna się robić niebezpiecznie. Świat po wojnach wydaje się zdewastowany, choć oczywiście życie towarzyskie kwitnie. Legalny i nielegalny handel, burdele, używki. Godzina policyjna i szaleńcza obawia przed Ciemnością regulują rytm codzienności. Nadal działa prasa, restauracje, ale najlepiej działa podziemie. To kryminalne zwłaszcza. W tej trudnej, dosyć ponurej rzeczywistości z życiem (ale co to za życie) musi radzić sobie Jerzy - weteran aż trzech wojen, a obecnie prywatny detektyw. Oraz Inny, a więc człowiek, który może w jakiejś części parać się Ciemnością, choć nie pozostaje to bez konsekwencji. Jerzy dostaje do rozwikłania pewną zagadkę kryminalną. Sprawa wydaje się oczywiście podejrzana, a to nie jedyny problem, z jakim mierzy się detektyw. Andrzej Pupin wykreował naprawdę imponujące uniwersum, które mocno kojarzy mi się z Orwellem, ale nie tylko. Wystarczy sięgnąć pamięcią do pandemii, do lęku przed wychodzeniem z domu. Podoba mi się również podniesienie rangi energii elektrycznej do najwyższego dobra
Avatar użytkownika - Uleczkaa38
Uleczkaa38
Przeczytane:2024-04-28,

 Bezsprzecznie najmroczniejszą powieścią w dotychczasowej,  tegorocznej ofercie Wydawnictwa Fabryka Słów jest książka Andrzeja Pupina pt. „Szepty ciemności”. Najmroczniejszą, pod wieloma względami najodważniejszą i zarazem niezwykle intrygującą w swej fabularnej postaci, która zaskakuje, zachwyca, porywa od pierwszych chwil lektury. Brakowało mi takiej książki i dlatego też bardzo cieszę się, że oto dziś mamy ją w naszych rękach. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.

 Warszawa, lata 20, alternatywny bieg wydarzeń. Oto wraz z Wielką Wojną nastała kolejna, przerażająca Wojna Ciemności, powodująca szaleństwo, przemoc i śmierć wszystkich tych, którzy znajdą się bez świata w objęciach mroku. Kilka lat po jej wybuchu życie wygląda inaczej, gdyż to właśnie sztuczne światło oznacza szansę na przetrwanie nocy. W tych okolicznościach żyje i pracuje w roli prywatnego detektywa kapitan Jerzy Kowalski - emerytowany oficer wywiadowczej „Dwójki”. Przyjmuje on właśnie zlecenie rozwikłania tajemniczej sprawy zaginięcia młodej dziewczyny z dobrego domu, będącej najbliższą przyjaciółką wysoko postawionej mocodawczyni. Bardzo szybko okaże się, że sprawa ta zmieni życie Jerzego już na zawsze...

 Andrzej Pupin  - dla którego powieść ta jest pisarskim debiutem, zaoferował nam za jej sprawą znakomite połączenie klasycznego kryminału z mroczną fantastyką spod znaku horroru, którego to mariażu dopełniają także elementy sensacji, dramatu oraz klimatycznego romansu. I z tej gatunkowej mieszanki powstała barwna historia o walce ze złem, które przyjmuje tyleż nadprzyrodzoną, co i również możliwie najbardziej ludzką postać. To książka, która nas fascynuje, niejednokrotnie przeraża, jak i często dogłębnie porusza, co w naturalny przekłada się na to, że pasjonujemy się tą relację od pierwszej, do ostatniej strony.

 Konstrukcja powieści nie jest skomplikowaną, co też w przypadku debiutu wydaje się jak najbardziej właściwym krokiem autora. Mamy oto relację o kolejnych losach i przygodach głównego bohatera, który podejmuje się nowej sprawy, który wikła się w kilka pobocznych wątków związanych również z niepokojącymi wydarzeniami o charakterze być może stricte kryminalnym, a być może nadprzyrodzonym, jak i który wreszcie odkrywa przerażające zło, któremu przeciwstawienie się jest wielce ryzykownym, ale też i najzwyczajniej w świecie, ludzkim.

 To podróże, ucieczki i pościgi oraz walka, zaś z drugiej strony intelektualna gra pozorów, mozolne łączenie faktów i odkrywanie tajemnic ciemności, która niczym zaraza sieje śmierć i szaleństwo. I dobrym jest to, że mamy tu idealnie zachowane proporcje pomiędzy iście filmową akcją, jak i tą bardziej poruszającą wymową tej historii, która w tym przypadku okazuje się niezwykle ważną.

 To znakomity, interesujący i zarazem oparty na prostym pomyśle świat, który zachwyca w każdym względzie. Oto autor wykorzystał tu odwieczny strach człowieka przed ciemnością, tworząc w ten sposób mroczną scenerię rzeczywistości, w której to właśnie ciemność i mrok nocy stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo dla wszystkich tych, którzy zostali nią i nim dotknięci. To jedno, gdyż z drugiej strony mamy wszakże pięknie ukazaną codzienność życia w przedwojennej Polsce - owszem, nieco inną od tej znanej nam z podręczników historii z uwagi na wspominany powyżej aspekt, ale jednocześnie ujmująco naszą, warszawską, z życzliwością ludzi z jednej strony, ale też i biedą z drugiej. Wierzymy w ten obraz.

 Równie wiele dobrego możemy powiedzieć o bohaterach tej książki - na czele z poczciwym, charakternym, oddanym swojej pracy Jerzym, który wciąż zmaga się z wojennymi traumami..., ale też i postaciami z drugiego planu, by wspomnieć chociażby o pewnym bezwzględnym, ale na swój sposób i honorowym królu warszawskiej przestępczości, czy też o pewnej prostej właścicielce małego lokalu, która w iście ujmujący sposób łączy sobą życzliwość z umiejętnością dbania o własne interesy oraz dobro sąsiadów - włącznie z gotowością do przysłowiowego „skrócenia kogoś o głowę”. To ludzie z tamtych dawnych czasów, którzy są realni, prawdziwi, pełni wad, idealni dla tej opowieści.

 I jest w tej literaturze coś z dawnych lat, co jednocześnie łączy się dobrą rozrywką dla miłośnika fantastycznej grozy, ale też i kryminału. Bo mamy tu odpowiedni klimat, jest trochę czarnego, z lekka rubasznego humoru, jak i przede wszystkim jest ta piękna lekkość przechodzenia z pola grozy na grunt stricte ludzkich spraw, która w tym przypadku przybiera niezwykle naturalną formę. Oczywiście to dopiero początek dłuższego spotkania z Jerzym i tym barwnym światem, które na kolejne tomy zapowiada się niezwykle ciekawie - choćby z tego względu, że nawet w tej na swój sposób alternatywnej rzeczywistości czas nie uznaje próżni, zbliżając nas i bohaterów do lat 30-tych, do roku 1939, do kolejnej z wielkich tragedii. I jeśli chodzi o mnie, to nie mogę się już doczekać kolejnej odsłony tego cyklu.

 Debiutancka powieść Andrzeja Pupina pt. „Szepty ciemności”, to rzecz ze wszech miar udana, intrygująca, w jakiejś mierze zaskakująca swoją naprawdę mroczną wymową. Jednakże – jak wszyscy wiemy, zaskoczenia w literaturze są ważne, potrzebne, niezwykle oczekiwane. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, by za sprawą tej lektury przenieść się do nieco innej, przedwojennej Warszawy światła i ciemności… Zróbcie to, a z pewnością nie będziecie żałować.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Powrót matki
Danuta Awolusi ;
Powrót matki
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy